



Rozpoczynając pisanie tego bloga założyłam sobie, że będę pisała go w stylu: lekkim, łatwym i przyjemnym. Postanowiłam wyłuskiwać z pamięci tylko miłe chwile mojego życia, wszystkie historyjki wesołe i anegdoty rodzinne.
Przyszedł jednak moment kiedy należałoby poważnie zastanowić się nad przemijaniem, sensem cierpienia i w ogóle życia jako takiego. Dlaczego tak się dzieje, że niektórzy odchodzą w bardzo młodym wieku a in


Kiedy się zastanowię ilu już moich bliskich i najbliższych nie ma obok mnie, to ogarnia mnie przerażenie, potem smutek i żal. Z pokolenia moich rodziców i mojego - nie mam praktycznie nikogo, pozostała mi tylko jedna kuzynka i jeden kuzyn. Z rodziny męża tylko jego siostra i żyjący za oceanem od wielu lat brat, z którym nie mamy kontaktu w ogóle. Tak sobie siedzę i przypominam, że jeszcze tak niedawno w czasie Świąt Bożego Naro

Jutro pobiegamy po cmentarzach odwiedzimy swoich bliskich, zapalimy światełka,złożymy kwiaty - przy ich grobach pomyślimy o tym, jak by to nasze

Mimo, że zdarza mi się nieraz wracać pamięcią do moich bliskich i do miejsc gdzie byłam szczęśliwa, to jednocześnie wiem, że nie należy powracać do miejsc utraconych, do ludzi i przedmiotów, których już nie ma. Nie odnajdzie się w nich nic z tego, co pozostało nam w pamięci i sercu. Czas zmienia obrazy i uczucia - my zmieniamy się również, a nasze uczucia są skierowane na tych co nam p

Pamięć o tych wszystkich, których już nie ma, pozostanie w naszych sercach i umysłach.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz