FOTOGRAFIA Nr 10
Zaproszona do zabawy przez moje blogowe koleżanki DI i DANĘ - odszukałam w swoich zbiorach 10-tą fotografię zrobioną pierwszym moim aparatem cyfrowym.
A oto paw w całej swojej krasie - zdjęcie zrobione w Parku Łazienkowskim w czasie spaceru z moją małą wnuczką.
dumny paw i jego wspaniały ogon :) dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńSłowo "piękny" ma w tym wypadku słabieńki wydźwięk.
OdpowiedzUsuńBuziaki***
Di wybacz, że dopiero teraz wrzuciłam zdjęcie z "Zabawy" ale rozumiesz moją "niemoc" w tamtym czasie.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMonisiu fakt, że pawiem mają swoją urodę - ale wiesz jak trudno go zmusić do prezentowania swojego cudnego ogona? Pamiętam, że długo czekałyśmy aby łaskawie go rozpostarł....Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle niesamowity!
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że w świecie zwierząt to "oni" się puszą, aby "je" zdobyć...
No, właśnie Marzyniu a panie pawice, są takie szare, niepozorne...jak myszki, ale swoje zdanie mają i nie każdego pięknisia tolerują:):) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKrólewskość o dostojność aż oczy razi.Ale to tylko kolorowe piórka, bo wrzeszczy paskudnie.Ale i tak jest piękny.
OdpowiedzUsuńWłaśnie Gosieńko - piękno się liczy, w tych pawich oczkach cała jego uroda! Głos faktycznie ma przeraźliwy - dobrze, że go używa niezbyt często:):) Pozdrawiam serdecznie i czekam na pocztę od Ciebie!!!
OdpowiedzUsuń