
Wczoraj dostałam pocztą, pierwsze wydanie tomiku wierszy naszej blogowej koleżanki ALINKI. Alinko dziękuję Ci kochana za ten wspaniały prezent!!! Nie jestem krytykiem literackim ani recenzentem książek, a tym bardziej...tomików wierszy. Zresztą książka zaopatrzona jest w świetnie opracowany wstęp, wprowadzenie lub jak kto woli...przedmowę, przez Fredericka Rossakovskyego-Lloyd'a.
Czytając wiersze Alinki, wcześniej na blogu, a teraz zgromadzone i jakby chronologicznie zapisujące jej wspomnienia, wyznania i odczucia, rozumiem jacy jesteśmy różni charakterami, ale jesteśmy tacy sami w przeżywaniu miłości.
Alinka z łatwością i precyzją mistrza żongluje słowami...
Pisząc - mówi,
mówiąc - chwilami krzyczy, wzdycha, łka, ale też i uśmiecha się.
W kilku niepozornych, skromnych słowach potrafi wyrazić ogrom uczuć - swą tęsknotę za miłością i namiętnością do człowieka, którego nagle zabrał los. Z tych wspomnień i wyznań wyłania się kobieta...pełna romantyzmu, nadziei, kochająca i kochana. Kobieta pełna optymizmu, walcząca o lepsze jutro, wspierana wiarą i rodziną.
Alinko, powiem Ci szczerze....do niektórych fragmentów wierszy, jak do własnych wspomnień, wracać będę często!!!
Bardzo wymownym i w zaledwie kilku słowach ujętym,
jest ten fragment wiersza:
...."Ból samotności
jest wspomnieniem
włożonym do albumu"...
Graszo bardzo pięknie napisałaś o poezji Alinki, moje gratulacje dla Was obu. Alinka za to, że doczekała się wydania swojej poezji, a Tobie, za to, że ją otrzymałaś...
OdpowiedzUsuńObydwie jesteście kochane :)
Pozdrowionka.
Grażynko dziękuję kochana za miłe słowa ...powiem Ci, że czytam niektóre wiersze po kilka razy...tak nostalgicznie działają na moją duszę. Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaki ślę!!!!
UsuńGraszo muszę powiedzieć, że bardzo mi podoba się Twój nagłówek :)
OdpowiedzUsuńBuziole.
A wiesz, że skojarzył mi się z powiedzonkiem, że muzyka jest...myślę, że poezja też może być tak odbierana:))) Dziękuję i buziaki zostawiam!!!
Usuńgratulacje dla Pań :)lubię poezję ,wiec wpadnę do Alinki i poczytam :)pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńDi, dzięki za miłe słowa. Wybacz, że z opóźnieniem odpisuję, ale mam pecha....Zepsuła mi się klawiatura i nie mogłam w pewnym momencie nic napisać....Już dzisiaj kupiłam nową i jestem w skowronkach:))) Cieszę się, że zaczynasz robić wędrówki po innych salonikach...będzie dobrze...rozkręcisz się, a przy poezji można ukoić serce i duszę!!! Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie.
UsuńGratuluję bardzo.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko i też przesyłam Tobie wiele serdeczności oraz życzę wspaniałego weekendu.
UsuńWitaj Grażynko :)
OdpowiedzUsuńPrezenty, to zawsze miłe niespodzianki, zwłaszcza te wirtualno- blogowe.
Dobry wiersz porusza serce i zapamiętany jest na długo.
Nie znam Twojej Alinki, ale na pewno tak jest z jej poezją. Trafia wprost do serca :)
Pozdrawiam gorąco ;)
Bożenko witaj kochana...wybacz, że odzywam się z opóźnieniem, ale nawaliła mi klawiatura i nie dało się nic napisać. Dzisiaj już sobie kupiłam nową i mogę nadrabiać zaległości!!! Przesyłam Ci życzenia wspaniałego weekendu i ogromnego przyjacielskiego buziaka!!! Do Alinki możesz zajrzeć i poznać ją...to na prawdę sympatyczna dziewczyna!!!
UsuńTo na pewno wyjątkowa książka:))gratuluję tak niezwykłego prezentu:)))Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńReniu dziękuję kochana....Wybacz, że odpisuję z opóźnieniem, ale zepsuła mi się klawiatura i nie mogłam się nigdzie wpisywać...Już dzisiaj kupiłam i nadrabiam zaległości. Pozdrawiam Cię serdecznie i wspaniałego weekendu życzę!!!!
UsuńGratuluję Pani Alinie - zacytowany przez Ciebie Graszko wers brzmi jak aforyzm... pięknie i mądrze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Krysiu dzięki, Alina pisze w sposób, który do mnie przemawia. Pozdrawiam Cie serdecznie i cieplutko!!!
UsuńPrezent piekny i wyjatkowy,zapewne wpadne do Alinki i poczytam,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgoniu, cieszę się z Twoich odwiedzin bardzo. Myślę, że spodoba Ci się poezja Alinki, zachęcam do przeczytania choć kilku wierszy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i buziaka ślę!!!!
UsuńGrażynko z wielkim zruszeniem przeczytałam na blogu te słowa, Poryczałam się, dziękuję Ci za to serce, jakie okazujesz w tych słowach pisząc mnie i mojej skromnej poezji, Pozwól ,ze na moim blogu te słowa wkleję , by Ci podziękować za ten piękny prezent. Serdeczności zostawiam i na niedziele pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinko, oczywiście możesz sobie "odpisać":))) Wybacz, że z opóźnieniem odpowiadam, ale mam chwilowe zakłócenia w pisaniu...moja synowa chora i mam wnusię na głowie:))) Pozdrawiam i ogrom przyjacielskich buziaków posyłam!!!!
UsuńGratuluję !!!Piękny niezwykły, niezapomniany prezent!!!Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:))) Miłego tygodnia życzę
OdpowiedzUsuńDziekuję Halinko za miłe słowa i też przesyłam Tobie wiele serdeczności i uścisków!!!!
UsuńŚwietny post. Miła atmosfera na twoim blogu. Podoba mi się tutaj.
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzenia mojego bloga. Nowe zdjęcia.
Jeśli spodobają Ci się moje zdjęcie polub mnie na fan page: https://www.facebook.com/pages/In-another-light/413836138693856
Będę Ci ogromnie wdzięczna.
Życzę miłego dnia. Pozdrawiam. ;)
Przyłanczam sie do wszystkiego co napisałaś o Alince ,czytuje ja już bardzo długo i jej wiersze są zrozumiale i piękne ,
OdpowiedzUsuńBogusiu dziękuję za te słowa, widzę, że mamy podobne gusta jak chodzi o poezję!!! Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie!!!!
UsuńPiękny prezent i piękna recenzja.
OdpowiedzUsuńSerdeczności moje.
Miły prezent ! Bardzo ciekawy post :D dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam raz jeszcze :D
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody, Graszko:) Nie jestem za poezją, niestety, nie rozumiem jej. Pozdrawiam cieplusio bo zima wraca :))
OdpowiedzUsuńGrażynko i ja jestem posiadaczką tomiku poezji Alinki.
OdpowiedzUsuńPięknie napisałaś. Dołączam się do Twoich slow.
Pozdrawiam serdecznie:)
Gratuluję nagrody oraz pozdrawiam:). Ps. weszłam teraz, bez problemu bo mam inną przeglądarkę - opera. tamte strasznie mi muliły z wejściem na Twój blog... bo zapełniony :)) Maya
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego prezentu. Sama chętnie siadam do poezji szczególnie w chwilach, gdy coś mi się łamie, kładzie.jest mi źle. Pozdrawiam słonecznie już dzisiaj po długiej przerwie ale tak czasami bywa, po prostu życie.
OdpowiedzUsuńGrażynko, przyszłam z pozdrowieniami.
OdpowiedzUsuńDobrych dni! :)*