niedziela, 1 kwietnia 2012

"PODRÓŻ W REALU"...ZAKOŃCZONA:)

Gdybym chciała chronologicznie i w miarę dokładnie napisać, co robiłam w ciągu minionego miesiąca, to nic by z tego nie wyszło:) Przede wszystkim pisanie zajęłoby mi prawie całą noc, a sprawy w życiu codziennym przeplatały się w ten sposób, że trudno byłoby zachować kolejność. Co kilka dni dostawałam obuchem po głowie, od kolejnych przyjaciół docierały do mnie wieści o poważnych chorobach..."musisz mnie wysłuchać...", "musisz mi jakoś pomóc...", "nie chcę nic od nikogo, sama sobie poradzę, ale...." Nagle znalazłam się w świecie, który był mi dotąd obcy...zdałam sobie sprawę, że jesteśmy już na tej półce...z której Pan Bozia zgarnia duszyczki do siebie. Na szczęście, jakoś ci "wytypowani"...wracają do naszego życia małymi kroczkami, a zagrożenie się oddala! 
Inną sprawą, która mi bardzo utrudniła wirtualną działalność, to komputer. Po wyczyszczeniu dysku ze wszystkich "śmieci"...miałam wielki kłopot z odzyskaniem potrzebnych mi do pracy programów i zapisanych linków. Trwało dosyć długo, zanim przy pomocy wirtualnych przyjaciół odzyskałam to, co chciałam. 

Pierwszym po przerwie zapisem, będzie moje kolejne spotkanie z Aliną Janowską w Muzeum Niepodległości...na okoliczność wspomnień jej pobytu na Pawiaku. Tak się cieszyłam, że znowu sobie pogawędzimy, ale niestety pani Alina zachorowała i nie pojawiła się. Spotkanie poprowadziła kustosz Muzeum i reżyser Andrzej Kałuszko, który przedstawił nam film dokumentalny z udziałem właśnie Aliny Janowskiej. Nagrałam to spotkanie aparatem fotograficznym i tylko w części - samego filmu dokumentalnego nie udało mi się dobrze nagrać.
Kłopot też miałam z przetworzeniem tego mojego "pożal się Boże" filmu na taki, który można komukolwiek pokazać:) Mam jednak wspaniałego, wirtualnego przyjaciela na portalu YT, który jako znawca tematu, doprowadził moje nagranie do używalności. Adasiu dziękuję Ci, po raz kolejny za Twoją bezinteresowną i przyjacielską pomoc!!!!

 

40 komentarzy:

  1. Nawet nie wiesz, jaką ulgę poczułam, gdy w rss zobaczyłam nowy wpis od Ciebie:) Niestety miałam i czarne myśli:( Jak dobrze, że tylko w mojej głowie:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko kochana jesteś, dziękuję Ci za troskę i pamięć!!!! Przed chwilą skończyłam odpowiadać na komentarze pod poprzednim postem...zaległe od ponad miesiąca:))) Mam nadzieję, że już powoli zacznę normować swoje życie i wejdę spokojnie w nasz wirtualny świat. Rozpocznę wędrówki po salonikach i będzie sympatycznie jak do tej pory. Teraz już późna noc i jestem trochę zmęczona, do zobaczenia jutro!!!! Przesyłam Ci serdeczne, przyjacielskie buziaki!!!!

      Usuń
    2. Też przesyłam Ci uśmiech:))))

      Usuń
  2. Grażynko, półki są w każdym wieku. Bozia wybiera jak leci i na wiek nie patrzy :( No ale póki jeszcze siedzimy, to cieszmy się :) Wspaniale, że wróciłaś - teraz pisz, pisz, pisz :) Ściskam baaaardzo mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzik na pewno masz rację, tylko niektóre zdarzenia wokół, zaczynają wpływać na nastrój bardzo negatywnie. Dziękuję Ci kochanie za tego "kopa" i będę pisać...obiecuję! Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaki dla Ciebie i Hrabiego oraz małego przyjacielskiego całuska dla Małżonka przesyłam!!!!

      Usuń
  3. Bardzo się cieszę że już jesteś, czasem nawał spraw nas przerośnie dobrze to znam. Mam nadzieję że teraz będzie u Ciebie spokojniej. Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, jak Ty mnie rozumiesz...właśnie tak się dzieje w codziennym realnym świecie. Dzięki skarbie za troskę i też mam nadzieję, że już nic złego się nie wydarzy, a ja wrócę do tworzenia:))) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i buziaki przesyłam!!!!

      Usuń
  4. bardzo cieszę się że Pani wróciła mam nowy blog drugi
    ŻYCZĘ CI WSPANIAŁEGO PONIEDZIAŁKU,

    ORAZ

    CUDOWNEGO STARTU W PRZEDŚWIĄTECZNY TYDZIEŃ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko dzięki Ci ko0chanie, wpadnę do Ciebie z rewizytą ...po południu dzisiaj i już do n owego saloniku!!! Buziaki i do zobaczenia!!!!

      Usuń
  5. Cieszę się że jesteś!! niedawno o Tobie Grasiu myślałam, że dawno coś Cię nie ma, martwiłam się. Więc witaj po przerwie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam skarbie i dziękuję za troskę! Po takiej długiej nieobecności mam problem...od czego zacząć:))) Powoli odwiedzam zaprzyjaźnione salonki i do Ciebie niedługo wpadnę! Pozdrawiam serdecznie i buziaki ślę!!!!

      Usuń
  6. Witaj Grażynko! Fajnie, że już jesteś. Ależ mi się podoba Twój portret. Grażynko martwiłam się trochę. Tak to już jest z blogowiczami, jak ktoś za długo się nie odzywa, to się niepokoimy.Mam nadzieję Grażynko, że już będzie tylko dobrze.Pozdrawiam.
    Ps.Grażynko tak mi się podobało na Blogerze, że dziennik tu przeniosłam. Bardzo serdecznie Cię zapraszam pod adres www.teresa1505.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu odpisałam Ci w poprzednim moim poście...ale nie wiedziałam, że masz swój salonik na bloggerze. Byłam na znanym mi Twoim salonie:) tylko, że nie zdążyłam wpisać komentarza...bo zadzwonił telefon. Wpadnę z rewizytą do nowego i skończę czytanie na tym dotychczasowym blogu. Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaki ślę!!!!

      Usuń
  7. Grażuniu, ja też tęskniłam za Tobą. Baaardzo mi się podoba ten świąteczny kolaż z wnusiami w "nagłówku" bloga. Tylu ludzi zwraca się do Ciebie, bo cie kochają i ufają, że zarazisz ich swoim optymizmem. Wiem, że czasami ciężko być "dyżurnym optymistą", ale nie ma lepszego sposobu na poprawę jakości życia.
    całuski - Marzynia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyniu jesteś kochana, już Ci to napisałam pod moim poprzednim postem:) Teraz tylko Ci powiem, że wszystko powinno mieć umiar...a co w nadmiarze, to szkodliwe. Moja psychika już wysiada, nie mam takiej siły i odporności jak jeszcze rok temu:))) "Nie liczę godzin i lat..." ale zapisały się w moim ciele bardzo wyraźnie i odczuwalnie:))) Przesyłam Tobie i całej Twojej "trzódce" moc serdeczności i całuski!!!!

      Usuń
  8. Ja ostatnio też mam kłopoty, ale nieco inne. Graszo dziękuję Ci za kartkę z życzeniami. Zapomniałam Ci na niej napisać, że imieniny ja obchodzę ale w lipcu. Ale to nic, kartka z życzeniami będzie na zaś. Jeszcze raz dziękuję.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko, sama widzisz jak to jest...w realu życie inaczej się toczy niż byśmy chcieli. Dziękuję Ci za informację, bo się nawet zastanawiałam czy życzenia doszły...na mailu nieraz zdarzają się ichnie figle:)))Trzymaj więc karteczkę do lipca...za[piszę sobie w kalendarzu...na przyszły rok!!!! Pozdrawiam Cię i niedługo wpadnę z rewizytą!!!! Buziaki!!!

      Usuń
  9. Grażuniu, dzięki za obejrzenie mojego zachodu ;-)
    Ja tez czasem czuję się zmęczona, gdy przytulam (i realnie, i mentalnie) kolejną osobę, a sama marzę tylko o tym, żeby się wtulić w czyjeś ramiona. Najbardziej bym chciała do Mamy... ale cóż...
    A co do łaźni - dziewczyno, ile ja czasu tam spędziłam nurkując w ogromnych wannach! (mój wujek pracował w komunalnej, więc pluskaliśmy się bez ograniczeń). I NIGDY nie miałam żadnej grzybicy, egzemy czy innego świństwa. Dzisiaj ludzie są zbyt wydelikaceni i dlatego zaraz łapią różne paskudztwa. Mnie to nawet borelioza nie pokonała (już wiem, że choroba się nie rozwinęła, mimo zakażenia). najlepsze życzenia świąteczne, odpocznij sobie może, co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyniu kochanie, przytulam Cię "córciu" bardzo serdecznie i cieplutko!!!! Co do odporności, to Ci powiem, że my dziewczyny z PRL-u mamy jej w nadmiarze:))) Nie byłyśmy "nasączone" taką ilością chemii, jaką dzisiaj wtłacza się naszym dzieciom i wnukom...ze wszech stron! Bardzo się cieszę, że Twoja odporność jest należyta i to wstrętne choróbsko...odpuściło!!! Serdeczności moc Ci przesyłam, buziaki ogromne i Smacznego Jajka...reszta w mailu!!!!

      Usuń
  10. Cieszę się, że pamiętałaś o mnie i mnie odwiedziłaś!!! A Twój film o pani Alinie Janowskiej obejrzałam z przyjemnością i ciekawością!!! Serdecznie pozdrawiam i miłego dnia życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halinko po powrocie....biegałam po wszystkich zaprzyjaźnionych salonikach, bo byłam za Wami stęskniona!!! Dzięki za miłą ocenę filmiku. Pozdrawiam serdecznie!!!!

      Usuń
  11. Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych życzę:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halinko dziękuję za życzenia i Tobie też Wesołego Alleluja życzę, buziaki!!!!

      Usuń
  12. Nareszcie wróciłaś:) Tak się jakoś porobiło, że nie wiadomo teraz jaka półka idzie w pierwszej kolejności. Bywa różnie... Przykro jak chorują przyjaciele i znajomi, czasami nie można się pośród tego wszystkiego odnaleźć...
    Filmik z przyjemnością obejrzałam:)
    Serdeczności Graszko, zdrówka i radości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu jak Ty mnie rozumiesz...właśnie takie różne niespodzianki na nas czyhają w realu. Powiem Ci, że czasu ciągle brakuje...na przyjemności i pasje:) Pozdrawiam Cię serdecznie i całuska ślę!!!!

      Usuń
  13. Widzę Grażynko, że i dla ciebie ten miesiąc był ciężki...
    Ja mam wrażenie, ze marzec był najgorszym miesiącem w moim życiu... bo mój najukochańszy dziadek przegrał walkę z chorobą...
    mam tylko nadzieję, że kwiecień nie przyniesie już takich smutków...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agusiu, kochanie przytulam Cię mocno do serduszka i przesyłam najszczersze wyrazy współczucia! Też mam nadzieję, że zła passa minęła i wszystko się teraz odmieni na lepsze, oby!!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaka ślę!!!!

      Usuń
  14. Grażynko super,ze jesteś znów z nami.Piękna fotka świąteczna,słodkie dzieciątko,piękna panienka i urocza babcia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś witam cieplutko i dzięki za miłą ocenę....mojego "dziełka":))) Przesyłam Ci moc całusków i uśmiechu!!!

      Usuń
  15. Dobrze, że już wróciłaś.Czasami mam wrażenie,że jesteśmy królikami doświadczalnymi dla kogoś. Albo swego rodzaju wykrojnikami taśmowymi - powielamy te komórki, powielamy a w pewnej chwili nasz wykrojnik tępieje i zaczynamy zle wykrawać te nowe komórki i dopadają nas choróbska. Teoretycznie zaczynamy wspinać się na "niebezpieczną półkę", ale czasem biorącym mylą się półki i biorą z tych niższych, grubo pod nami:)))
    Miłego, kochana;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell, Ty zawsze masz celne spostrzeżenia...raz my jesteśmy królikami a raz "naukowcami"...doświadczamy i przeprowadzamy doświadczenia....oj, życie:))) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i buziaka przesyłam, ogromniastego zresztą!!!!!

      Usuń
  16. Ja wracam i Ty wracasz , ale ja znowu znikam ...samo życie :):):) Uwielbiam Alinę Janowską , wspaniała kobieta :) Zazdroszczę tego spotkania :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nastko, widzisz jak to w życiu....realnym czy wirtualnym, ciągle się coś dzieje:)))) Jeszcze nie zdążyłam do wszystkich zaprzyjaźnionych saloników dotrzeć, ale do Ciebie już biegnę:))))Pozdrawiam serdecznie i buziaki ślę!!!!!

      Usuń
  17. Smacznego jajeczka Wielkanocnego,
    dużego zająca czekoladowego,
    zdrowia niezawodnego, wielu radości,
    przez całe Święta samej wesołości.

    Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych,
    pełnych rodzinnego ciepła, wiosennego nastroju...
    życzę tego dla całej rodzinki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko jesteś kochana! Dziękuję Ci za życzenia...przepiękne zresztą i co najważniejsze płynące prosto z serca! Buziaki przesyłam!!!!

      Usuń
  18. Każdy dziś każdego leje ..
    Każdy leje i się śmieje ..
    Nikt dziś nie oszczędza wody ..
    Leje stary .. leje młody ..
    Oblewamy siostrę .. brata ..
    Dziś oblewa się pół świata ..
    Gdy skończymy wielkie lanie ..
    Wysuszymy swe ubranie ..
    Będziemy suszyć i wspominać ..
    Jaka była kogoś mina ...

    Milutkiego mokrego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko fantastyczny wierszyk, podoba mi się! Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie!

      Usuń
  19. Miłego świętowania życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu witam poświątecznie i dziękuję za tak przemiłe życzenia! Przesyłam buziaki i moc serdeczności!!!!

      Usuń