sobota, 3 grudnia 2011

MIKOŁAJE SĄ NA ŚWIECIE...CHOCIAŻ, NIE KONIECZNIE ŚWIĘTE:)

Spotkałam "Mikołaja"...bardzo przyzwoitego, dobrodusznego, pracowitego, elokwentnego i z dużym poczuciem humoru!!!! Nie jest to w prawdzie Św. Mikołaj, ale...organizuje rozdawajki!!!! Ten "Mikołajek" zowie się ANABELL !!!!
Na spotkanie biegłam w podskokach...i oto, co dostałam:
 Piękną, własnoręcznie wykonaną szkatułkę, a w niej....
Przecudnej urody biżuteria...
Wnętrze szkatułki ślicznie wyłożone zielonym suknem...
 Komplet wykonany jest z turkusów...i pięknie wygląda na obdarowanej:))))
Aniu jestem zachwycona i bardzo wdzięczna za ten prześliczny komplet!!!! Dziękuję Ci skarbie z całego serca!!!! 
Inny "Mikołaj", nie święty oczywiście...i nieco różniący się od poprzednika, bo bardziej leniwy:))) - podrzucił cichcem Ani, swoje "dzieło":))) Może jej się spodoba?
 

32 komentarze:

  1. Grażynko, tylko pozazdrościć takiego Mikołaja. Śliczne prezenty
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie mikołajkowo tutaj jak i u mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Graszko:) Cudne prezenty! Widocznie byłaś bardzo grzeczna, że Mikołaj o Tobie nie zapomniał:)
    Piękna, świąteczna szata graficzna Twojego bloga, aż miło wpadać z wizytką:)
    Serdeczności zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Graszko kochana, trafiłaś z piosenką w sam środeczek moich upodobań.A nie da się ukryć,że jest i na czym oko zawiesić - oczywiście mam na myśli to męskie ciacho:))). A w ogóle to już wielce świątecznie się u Ciebie
    zrobiło.Dziękuję Ci za ten video-klip
    i donoszę,że Mikołajki od Ciebie już wiszą-jeden nad moim łóżkiem, jeden w pokoju A.,a ten trzeci zaczeka na stroik. Tymczasem jest za szkłem.
    Buziaczki,kochana

    OdpowiedzUsuń
  5. graszka to chyba radziej mikolajkowna byla. prezenty piekne -ostatnio bardzo turkusy wpadly mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  6. tyle erotyki w jednym klipie :D :D angielski program śmiga :) piosenka kojarzy mi się z koleżanką z pracy, która jej słuchała do zdarcia moich uszu :D
    turkusiki i szkatułka śliczne :)pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale z Ciebie Graziu szczęściara. Takie cudeńka Ci się trafiły. Ja od paru dni oglądam blogi z hand made i pasę oczy. Mają dziewczyny talent i cierpliwość. jestem pełna podziwu, tak samo i dla Cieibe za te kapciochy z poprzedniego wpisu. Jak przymocowałaś podeszwę? Widzę, ze czymś obszyłaś, ale jak? Podaj kochanie, to sobie spróbuję cos podobnego zrobić, bo mam parę spodów od kapci i grube skarpety. Pozdrawiam Grażuś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo, że za oknem szaro-buro i pada

    życzę dużo uśmiechu i ciepła w serduszku.

    Milusiego popołudnia i wieczorku - AGATA.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno do Ciebie nie zaglądałam, zresztą nigdzie nie zaglądałam zajęta na przemian szyciem i sprzątaniem, a tu taka piękna szata zimowa na Twoim blogu i prezent uroczy i praktyczny.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że Twój salonik już przybrał zimową szatkę i nawet śnieżek u Ciebie prószy. :) Pięknie! A możesz zdradzić, jak się robi taki śnieg? ;>

    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam i pozdrawiam cieplutko!
    Życzę wspaniałego dnia…
    I dużo szczęścia, na calutki tydzień…

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesiu, dzięki Ci skarbie za milutkie słowa. Prezent rzeczywiście piękny a tym bardziej miły, że wykonany przez moją przesympatyczną blogową przyjaciółkę!!!! Pozdrawiam Cię cieplutko i buziaka przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Agatko dziękuję Ci za pochwałę moich nieudolnych starań...przy sprzątaniu saloniku:))) Na pewno nie mam tak ładnie jak u Ciebie!!!! Buziaki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Krysiu dziękuję, staram się nie podpaść Mikołajowi:)))A numerki, które wyczyniam, to takie lekko ukryte są:)))Pozdrawiam i buziaczka przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Anabell, wiedziałam czym Cię mogę zadowolić...a co tam przynajmniej popatrzeć możemy:)))Dziękuję Ci kochana za prześliczny prezent, moja uroda zyskuje...kiedy sobie zawieszę na dekolcie obróżkę z turkusików!!!! Przesyłam Ci buziaczki i moc serdeczności!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Halinko dzięki...a wejdź do naszej Anabell i będziesz mogła wygrywać takie cuda!!!!Mnie też się bardzo turkusy podobają!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaka przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Di...a zauważyłaś? Masz oko kochana, faktycznie klip zrobiony na nowym programie, ale jeszcze nie znam wszystkich jego możliwości:))) Dzięki za szczere słowa pochwały mego prezentu...na prawdę jest śliczny! Di, zimno jest i pochmurno więc trochę rozgrzewki nie zaszkodzi, mam na myśli erotykę:))) Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaka przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Grażuś, cieszę się, że już jesteś. Miło mi, że te turkusy Ci się podobają...A tak między nami "nieudacznikami" manualnymi, to masz rację i ja podziwiam zdolności niektórych z naszych koleżanek!!!! Grażynko, co do szycia kapci, to Ci napiszę instrukcję na mailu!!! Pozdrawiam i buziola przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Agatuszko, faktycznie zimno i szaro za oknem, ale ja miałam przez dwa dni imprezki imieninowe...więc nie odczułam tej szarości:))) Pozdrawiam Cię serdecznie i tulę mocno! Buziaki!!! Trochę się martwię o Twoje Tatę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Anulko jak się cieszę, że już jesteś!!!! Wiem, że akurat Ty masz wiele pracy...nawet nie starałam się Tobie przeszkadzać:))) Dzięki za milusie słowa i mam nadzieję, że będziesz teraz trochę dłużej z nami! Pozdrawiam Cię skarbie bardzo serdecznie i buziaka przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ewciu oczywiście, że Ci podam adres...tam sobie ściągniesz! A miałaś mi się pokazać w okienku i jakoś Cię nie widzę, a fotkę masz ładną!!!! Adres wrzucę Ci mailem!!! Pozdrawiam i buziaczki przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Agatko dzięki Ci skarbie za miłe życzenia, Tobie też życzę samych pogodnych dni i trzymam kciuki za Twego Tatę, obyście byli wytrwali !!!! Buziaczki Ci przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Prezenty piękne, a piosenka.....ach, romantycznie się zrobiło :) Buziaki Mikołajkowe :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj
    Piękne wyróżnienie :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Już Mikołaj grzeje sanie, czego pragniesz niech się stanie.
    Każde z marzeń skrytych w głębi Święty Dziadek może spełnić, a gdy Mikołaj Cię ominie zrób na wieczór smutną minę bo to obowiązek Świętych by przynosić nam prezenty . Gdy pierwsza gwiazdka błyśnie na niebie Święty Mikołaj przyjdzie do Ciebie, a potem odleci i skryje go mrok lecz się nie martw - wróci za rok.

    OdpowiedzUsuń
  26. Droga Graszko!
    Znowu nowy wystrój...
    Jak ty to robisz, że tak często zmieniasz umeblowanie, jak ja kiedyś w młodości... Teraz mi już minęło, najwyżej coś dostawiam...
    Kajby nie było, milo z Tobą pobyć kilka chwil w nowym klimacie.
    Z Twoim poczuciem humoru czas szybciej mija. Szkatułka piękna.
    Grażynko! Musimy zorganizować zebranie Czerwonych Kapturków.
    Czy pamietasz, jaką funkcję tam sprawujesz?
    Może coś zaproponujesz przed świętami?

    Trzeba powoli zabrać się za porządki świąteczne.

    Równie pomysłowych snów jak Twoje urocze pomysły życzy Tobie - Krysia, uczestniczka wspólnej wyprawy do Japonii... Pa!
    Liczę na Ciebie.
    Zabieram się , by wysłać Ci maila, ale tak mi jakoś czas nieprzyzwoicie ucieka.
    Obiecuję mobilizację i wkrótce otrzymasz maila.

    OdpowiedzUsuń
  27. No i się rozmarzyłam słuchając tej pięknej pieśni.
    .A Mikołaj WSPANIAŁY!

    OdpowiedzUsuń
  28. Madziu, ażebyś wiedziała...śliczny w rzeczy samej!!! Dzięki Ci skarbie za odwiedzinki, buziaki !!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Morgano dzięki...tak mi się podoba, że jestem cała w skowronkach! Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaka ślę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Agatko kochanie dzięki za ten piękny wierszyk...a prezent dostałam!!!! Pozdrawiam Cię cieplutko i uściski dla Taty, niech się trzyma, buziaki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Lauro-Krysieńko...wiem, że mam funkcję i muszę się do tego solidnie zabrać:) Sama widzisz jak ten czas nam pędzi do przodu i nie chce czekać, aż się zorganizujemy:)))Wpadam do naszej Kapturkowej Partii, ale tam taki rejwach, że nie dopuszczają mnie do głosu:))) Krysiu zmobilizuję się w tym tygodniu, bo w następnym przyjeżdża wnuczka i chyba już nie będę mogła. Pozdrawiam Cię serdecznie i całuski przesyłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Basiu...a jak myślałaś, toż to piękna nutka, też lubię tego słuchać...taka nasza ze wspomnień:)))Dziękuję Ci skarbie za pochwałę prezentu, też się z niego bardzo cieszę!!! Pozdrawiam i buziaczka ślę!!!!

    OdpowiedzUsuń