Dzień Św. Walentego, to przede wszystkim dzień zakochanych....ale dla potrzeb własnych przekształcam go w Dzień Sympatii i Serdeczności !!! Myślę, że każda chwila okazania komuś drugiemu, sympatii i serdeczności - nie będzie chwilą straconą! Wobec tego, zaczynam rozdawanie "serduszek"- cieszmy się każdym drobiazgiem, uśmiechajmy się, bądźmy wyrozumiałe i tolerancyjne, a łatwiej będzie nam przejść przez życie.
DLA ANABELL
DLA DI
DLA EMADE
DLA MARZYNI
DLA JAGNY
DLA DANY SOLMILAR
DLA ANULI
DLA KUNDZI
DLA MOTY-MADZI
DLA KASI
DLA GOSI
DLA ULI - W DRODZE....
DLA DANUSI-DAMURKA
DLA AGNIESZKI-AGA_XY
DLA MONIKI-CENTO...
DLA ASZKI
DLA AMELII
DLA GABRAJ
DLA HALINKI
DLA NIESŁAWY
DLA TADEUSZA
Wszystkim życzę miłego i radosnego dnia.
Grażynko, dziękuję za serduszko!
OdpowiedzUsuńAle trafiłaś! Podoba mi się!!! Bardzo:)
Ja nie rozdaję serduszek ale ... dla Was u mnie śpiewa Michał Bajor ... i słodką babeczką się można ,,poczęstować,, ... zapraszam:)
Dzięki Danusiu - myślę, że każda forma okazywania sympatii jest dobra i powinna nas tylko cieszyć!!! Wpadam na dobrą muzykę i babeczki. Dobrej nocy Ci życzę i kolorowych snów.
OdpowiedzUsuńGrażynko, bardzo dziękuję i przesyłam dużo serdeczności i uścisków!
OdpowiedzUsuńdzięki za słodkie misiaczki , przytulanki i ja przesyłam dla Ciebie serdeczności i przytulanki :* )
OdpowiedzUsuńGrażynko serdecznie dziękuję za piękne serduszko.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc serdeczności i uścisków
Hahhaha.Swietny pomysł. Jeśli KASIA to ja, to dziękuję. Jeśli nie , to i tak dziękuję,że jesteś .
OdpowiedzUsuńKochana! Bardzo Ciu dziekuje. Niezwykle to mile ,,ze pomyslalas o mnie :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki przesylam i zycze milego milosnego dnia :)
Serdeczne dzięki za serduszko Grażulko Jesteś WIELKA!!!
OdpowiedzUsuńJa również przesyłam moc serdeczności :)
Bardzo dziekuje, kochana, to niezwykle mila niespodzianka!
OdpowiedzUsuńPrzesylam rowniez moc serdecznosci i zycze milego dnia:)
Graszko, dziękuję prześlicznie, czy mogę to serduszko "przeflancowac" na swój blog?Jesteś niezwykle ciepłą i serdeczna osobą, a do tego masz świetne pomysły. Najmilszego dla Ciebie- na dziś i wszystkie następne dni.
OdpowiedzUsuńKochana Grażynko. Dziękuję bardzo za serduszko, a w zasadzie za dwa - w moim ulubionym kolorze.Zawsze potrafisz zaskoczyć.Dzięki za serdeczność i ciepło, które promieniuje z Twojego saloniku.Niech św. Walenty obdarzy Cię miłością, miłością i jeszcze raz miłością. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńah szkoda ze nie dlamnie ;( no coz ale im gratuluje pieknosci dostaniecie .a nesi serducho sliczne .potrzeba jej serca bo sama bidaczka jest .maz na wyjezdzie
OdpowiedzUsuńah szkoda ze nie dlamnie ;( no coz ale im gratuluje pieknosci dostaniecie .a nesi serducho sliczne .potrzeba jej serca bo sama bidaczka jest .maz na wyjezdzie
OdpowiedzUsuńMadziu dla Ciebie wybrałam takie serduszko...aby i Hrabia się ucieszył i mógł do niego przytulić. Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńDi, wiedziałam,że te słodziaki Ci się spodobają...a jest do czego się przytulić i w czym ogrzać:))) Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńKundziu- Małgoniu, to niewinne serduszko z różami jakoś do Ciebie pasuje. Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńKASIU...a jaką inną Kasieńkę ja znam? Tylko Ciebie i dla Ciebie ten przesympatyczny misiu z czerwonym serduszkiem! Jest taki cieplutki i milutki jak Ty!!! Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńNiesławciu - u Ciebie tak miło i cieplutko i tyle sympatii przekazujesz innym, że gdzież bym mogła nie przesłać Ci serduszka? Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńAnulko, Tobie takie oryginalne serduszko, abyś nosiła na sercu:))) Jesteś osobą bardzo otwartą i kontaktową, w saloniku masz wszystko pięknie "poukładane"...więc naszyjnik do kompletu...pasuje! Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńAmelio, to serduszko...jakby z innej epoki i bardzo mi do "100-letniej chaty"...pasuje:))) Urzekł mnie jego kształt, kolor i te róże! Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńAnabell, to serduszko bardzo do Ciebie pasuje...eleganckie, kolor nieba i morza w nim widać, promyk słońca...i już się robi ciepło!!! Serduszko jest Twoje i możesz je zabrać...zrobisz, co zechcesz:))) Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńGabrysiu, serduszka są Twoje, możesz zabrać...i nosić:))) Mnie też się te serduszkowe kolczyki podobają bardzo!!!Cieszę się, że trafiłam...z serduszkami do serca:))) Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńHalinko, oczywiście serduszka z niespodzianką są Twoje!!!Ponieważ jeszcze jesteśmy dla siebie ..."zagadką", to pozwoliłam Ci przesłać tajemnicze serduszka:))) Pozdrawiam i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuńHalinko dopiero zauważyłam, że wbiły Ci się dwa komentarze...nieraz się zdarza:))) Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :-) Dziekuje za pamięć i wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńCoś takiego mile łechce miłość własną, potwierdzając, że dziewczyny jeszcze o mnie nie zapomniały :-)
Tadziu a gdzieżby miały zapomnieć - mamy jednego tak smakowitego rodzynka...więc musimy o niego dbać!!! Widzisz jak ta nasza, mała społeczność blogowa, jest dla siebie miła i przyjaźnie nastawiona? Podtrzymujmy ten sympatyczny n astrój...a życie będzie piękne. Moc serdeczności i uścisków Ci przesyłam.
OdpowiedzUsuńGrażynko serdecznie dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia i buziaki:)
Danusiu - dzięki za przyjęcie serduszka. Tobie też przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńGrażynko!!! Wiele uścisków dla Ciebie! Buziaki i bardzo pięknie dziękuję!!
OdpowiedzUsuńBoże, jakie śliczne i słodkie serduszka dla mnie! Jak to miło mieć taką przyjazną duszę gdzieś we świecie, co o nas myśli. No i wreszcie ktoś DOKARMIŁ mnie ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Grażynko za takie wyróżnienie :) Niezmiernie Cię podziwiam i za te filmy i za biegłość w tych wszystkich internetowych nowinkach, których ja jeszcze nie opanowałam nawet :) Bardzo ciepło Cię pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAguniu - wybacz, że dopiero teraz się odzywam - wiem, to trochę niegrzeczne, ale ...moje domowe życie przewrócone do góry nogami, a ja się w tym nie mogę odnaleźć:))) Dzięki Ci za buziaki i przesyłam wzajemne!!!
OdpowiedzUsuńMarzyniu...a wiedziałam kochanie, że jak sama robisz wspaniałe przysmaki, to Ci nie dadzą zjeść - więc chociaż u mnie się "posilisz" :)))Buziaczki i dzięki za telefon!!!
OdpowiedzUsuńUleńko, kochanie a ja Ciebie podziwiam za Twoje zdolności i twardy "babski" charakter!!! Szkoda, że moje życzenia nie spełniły się, ale widzę co się dzieje w kraju z innymi szkołami - koszmar!!! Buziaczki Ci przesyłam i już niedługo wracam do blogowania.
OdpowiedzUsuń