poniedziałek, 3 sierpnia 2009

WSPOMNIENIA - PREZENTY....

MOJA PIERWSZA LALKA.

Właśnie ta fotografia - tłuściutkiego bobaska w kąpieli - przywiodła mi na pamięć moją pierwszą lalę - golaska z plastiku z łysą główką, rączkami i nóżkami poruszanymi ale zamocowanymi gumkami do tułowia.Ubrana była w piękną dzierganą szydełkiem sukienkę, na nóżkach miała także wydziergane buciki a pod sukienką śliczne z nogaweczką i koroneczką majtaski.Ale to jeszcze nie wszystko - na tej swojej łysej główce miała piękny zgrabniutki kapelusik z rondem - z takiej samej włóczki co sukienka i buciki. Dla mnie 6-cio letniej dziewczynki ta lalka była cudem świata- najpiękniejsza i jedyna bo naprawdę moja. Dostałam ją w paczce pod choinką - a w drugim pudle była odpowiednio duża kołyska z wyposażeniem (poduszeczka,podkład i kołderka). Wszystko doskonale pamiętam ponieważ przez lata mama opowiadała jak to wieczorami, kiedy ja spałam, ona dziergała dla lalki ubranka i szyła (wszystko ręcznie) wyposażenie do kołyski.Niestety nie dostałam i już nigdy nie miałam wózka dla lalki, podejrzewam, że nie było mamusi stać na kupno takiego.

1 komentarz:

  1. Ja też pamiętam swoją pierwszą lalkę,była moim "dzieckiem":))żaden następny prezent nie był tak piękny:))

    OdpowiedzUsuń